wpisy na blogu

Kuchnia w stylu angielskim przywołuje na myśl atmosferę wiejskiej sielanki. Wybrałam kremowy kolor myślę, że uda mi się osiągnąc tą sielankę poprzez naturalne dodatki, drewniane parapety,kwiaty, obrazy itp. Choć w moją kuchnie wkrada się metal i szkło, ale to też mi bliskie klimaty.

W kuchni ( niestety narazie tylko wydobywam klimacik wizualny z gotowaniem muszę się trochę podszkolić )

Jak będzie juz całkowicie zaadoptowana zapraszam chętnych do mojej kuchni na szkolenia kulinarne ...ja będe kursantem.

Płytki Majolika Paradyż całkiem jak od babci.

Chciałam mieć dużo witrynek otwartych przestrzeni  to je mam tylko przy moim 155 w kapeluszu nie sięgam do najwyższych półek. Satynowe gałki, aluminiowy cokół wszystko nabiera smaku.

ps. gdy kuchnia stanęła w całości i zaczęłam układać swój przeprowadzkowy dobytek, a tu wszystko jest jakieś rozkompletowane, nie do pary , zużyte nawet wazówka rozsypała mi się w rekach.

Pogubiłam się całkowicie gdzie schować garnki, gdzie jedzenie, czy mam miejsca w sam raz czy za mało. 

Poukładałam! co nie znaczy, że jeszcze ze 3 razy coś nie zmieni miejsca.

Wstawiłam stół ( chwilowo z tarasu ) i zrobiło się tak jakoś domowo.

I mąż usiadł i wypił ze mną kawkę i wszystko nabrało od razu smaczku.  

Szukam stylowego stołu !